Do owoców morza podchodziłam z dużą rezerwą. Nie bardzo wiedziałam czy to smakuje, ani tym bardziej jak je przyrządzić. Raz, czy dwa spróbowałam krewetek na pizzy i nie podbiły mojego podniebienia. Przyszedł jednak moment, gdy zmieniłam zdanie. Gdy spróbowałam paelli, serwowanej w małej knajpce na plaży w Maladze, przepadłam. Smakowała niebiańsko, na samo wspomnienie moje ślinianki zaczynają nadprodukcję. Podczas pobytu w Hiszpanii, miałam okazję spróbować jeszcze kilku innych dań z owocami morza i za każdym razem moje podniebienie było dopieszczone. Tak właśnie moje menu zostało rozszerzone o nowe smaki. Wystarczy odrobina masła, czosnku, chili, sól i pieprz, i kilka minut na patelni. Im prościej, tym smaczniej.
Mam dziś dla Was przepis na bardzo prostą przekąskę z krewetkami. Lekko pikantne pomidory, delikatne krewetki i serek kozi to pyszne połączenie. Przekonajcie się sami.