Spokojne przechodzenie jesieni w zimę wcale nie jest przykrym okresem. Zabezpiecza się wtedy różne rzeczy, gromadzi się i chowa największą ilość zapasów. Przyjemnie jest zebrać wszystko co się ma, tuż przy sobie, możliwie jak najbliżej, zmagazynować swoje ciepło i myśli i skryć się w głębokiej dziurze, w samiutkim środku, tam gdzie bezpiecznie, gdzie można bronić tego co ważne, cenne i swoje własne. A potem niech sobie sztormy, ziąb i ciemności przychodzą, kiedy chcą. Niech się tłuką o ściany, szukając po omacku wejścia, i tak go nie znajdą, bo wszystko jest zamknięte, a w środku siedzi ten, kto przezorny, siedzi i śmieje się, zadowolony z ciepła i samotności.
-Filifionka
---
Od zawsze moja babcia uczyła mnie, że posiadanie spiżarni po brzegi wypełnionej zapasami daje poczucie bezpieczeństwa. Jesteśmy wtedy pewni, że nic nas nie zaskoczy, ani zima, ani niespodziewani goście. Angażowałam się zatem w robienie konfitur, marmolad, dżemów a także pomagałam ubijać w beczce kapustę, wyłuskiwałam fasolę ze strączków z babcią w późne, jesienne popołudnia.
Teraz czasy się zmieniły, zimy już nie te ale ja wciąż lubię mieć w swoim domu zapas wspaniałych nalewek i domowych konfitur.
Konfiturę z cytrusów możecie przyrządzić w każdej chwili, bo cytrusy są zawsze dostępne. Konfitura jest bajeczna, idealnie pasuje do herbaty, do ciasta, na kanapkę a nawet solo. To must have domowej spiżarni, przekonajcie się sami :)
Przepis dołączam do akcji 'Pomarańcze- wszyscy tańczą i ja tańczę'
konfitura z cytrusów:
1 cytryna
2 pomarańcze
2 różowe grejpfruty
2 szklanki cukru trzcinowego
Przygotowanie konfitury jest bardzo proste. Cytrusy wyszoruj szczoteczką pod bieżącą wodą. Za pomocą nożyka do cytrusów obierz skórkę z cytryny oraz z jednej pomarańczy i jednego grejpfruta.
Owoce przekrój nożem na połówki. Za pomocą ręcznej wyciskarki do owoców wydrąż miąższ wraz z sokiem do rondla. dodaj skórkę otartą z owoców oraz cukier trzcinowy. Postaw rondel na małym ogniu i gotuj przez ok. 45 minut. Pamiętaj aby mieszać konfiturę co jakiś czas a gdy nadmiar soku się zredukuje mieszaj dość często aby uniknąć przypalenia. Gdy masa zgęstnieje i zobaczysz charakterystyczne bąbelki gotuj konfiturę jeszcze przez około kwadrans. Jeszcze gorącą przełóż do dwóch słoiczków o pojemności 300 ml. Konfitura po wystudzeniu mocno gęstnieje, więc warto o tym pamiętać i nie redukować konfitury zbyt mocno. Jeśli wraz z sokiem i miąższem do rondla dostaną się również pestki, odłów je przed przelaniem konfitury do słoiczków.
Prezentuje się apetycznie :)
OdpowiedzUsuńi jest pyszna, kończymy trzeci słoik w ciągu tego tygodnia i nie mamy dość :)
UsuńMuszę wypróbować Twój przepis na konfiturę cytrusową. Dziękuje za dodanie przepisu do akcji o pomarańczach. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło,że mogłam wziąć udział, a konfitura jest fenomenalna
UsuńWyglądają kusząco !!
OdpowiedzUsuńMusi pachnieć fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńJa też lubię robić przetwory, i kiedy później na nie patrzę, ogarnia mnie taki błogostan... :)