Strucla z makiem to smak świąt z czasów dzieciństwa, pozycja z top 3 wypieków na święta. Jak się pewnie domyślacie kolejne dwa miejsca na tej liście zajmowały sernik i piernik. Moja babcia robiła najlepszą struclę na świecie, bez dwóch zdań (wybacz mamo). Parzony w domu mak, nasączone w rumie rodzynki, grubo siekane orzechy włoskie, puchate ciasto drożdżowe a wierzch najprostszy, suto posypany cukrem pudrem. Ciasto wyrastało powolutku na kuchennym piecu kaflowym a w tym czasie babcia mieliła mak, przynajmniej trzykrotnie by później utrzeć go w makutrze i zamienić a najlepsze makowe nadzienie. Gdy byłam małym dzieckiem sernik mógł dla mnie nie istnieć ale makowiec, dla kawałka strucli zrobiłabym wszystko :)
Teraz kiedy to ja jestem głównym cukiernikiem w domu to ja wypiekam struclę na święta. Musiało upłynąć trochę czasu aby moje strucle zaczęły przypominać te babcine. Przyznaję się bez bicia,że największym problemem od zawsze było dla mnie ciasto. Niestety nie mam talentu do wyrabiania idealnego ciasta drożdżowego. Dlatego to postanowiłam zdać się na wynalazki cywilizacji i zaczęłam do wyrabiania ciasta drożdżowego używać wypiekacza do chleba. To naprawdę pokrzepiające,że mogę wrzucić do pojemnika wszystkie składniki, włączyć program i po upływie półtorej godziny móc wyciągnąć lśniące,wyrośnięte ciasto. Moje nadzienie pełne jest moich ulubionych bakalii, suszonej żurawiny, suszonej śliwki i skórki pomarańczowej.
Jeśli nie piekliście jeszcze strucli na święta dziś jest ostatni dzwonek aby zdążyć przed pierwszą gwiazdką. Wgryźmy się zatem w świąteczną klasykę.
ciasto drożdżowe:
400 g mąki pszennej
40 g suszonych drożdży
2 jajka
50 g cukru
100 ml mleka
50 g miękkiego masła
masa makowa:
300 g maku
1/2 szklanki cukru pudru
2 białka
3 żółtka
2 łyżki roztopionego masła
30 skórki pomarańczowej
30 suszonej żurawiny
30 g rodzynek
30 suszonej śliwki
Zacznij od przygotowania ciasta drożdżowego. Jeśli jesteś wygodna/ny jak ja użyj wypiekacza do chleba. Jeśli nie masz takiej możliwości umieść składniki w dużej misce i wyrób je mikserem hakowym a następnie odstaw w ciepłe miejsce, przykryj czystą ściereczka i czekaj aż ciasto podwoi swoją objętość. Wyrośnięte ciasto wstaw szczelnie zamknięte do lodówki na co najmniej dwie godziny a najlepiej na całą noc.
Mam przesyp na gęste sitko przepłucz a następnie przelej wrzątkiem ( u mnie 4 czajniki przegotowanej wody). Mak wystudź,zmiel trzykrotnie. Białka ubij na sztywno. Żółtka ubij z cukrem pudrem na puch. Mak przełóż do dużej miski,wlej cienką strużka ubite żółtka,dokładnie wymieszaj dłonią. Do masy wsyp bakalie,roztopione masło, jeszcze raz wymieszaj. NA końcu dodaj ubite na sztywno białka i delikatnie przemieszaj dłonią.
Wyjmij ciasto z lodówki, podziel na pół. Rozwałkuj, na każdy płat ciasta nałóż połowę masy makowej,pamiętaj aby zostawić margines przy brzegach ciasta. Zawiń strucle podwiń brzegi ciast pod spód. Przełóż strucle na papier do pieczenia a następnie do foremek keksówek. Daj struclom jeszcze troszkę podrosnąć. Ja swoim dałam pół godziny. Po tym czasie posmaruj wierzch strucli białkiem i wstaw do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i piecz przez około 30 minut (zależy od piekarnika). Gotowe strucle wystudź w piekarniku. Możesz oblać ciasto lukrem lub polewą ale ja preferuję posypaną cukrem pudrem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz