Dzisiejszy wieczór postanowiłam spędzić komfortowo i mega
pysznie.Dla mnie oznacza to lekki i przyjemny film i porcyjkę
czasoumilacza. Ciężko mi się odnaleźć w obecnych warunkach pogodowych,jeszcze trzy dni temu
chłonęłam wiosenną aurę wszystkimi zmysłami a dziś walczyłam z
wiatrem,deszczem,brodząc w kałużach. Dzisiejszy spacer z Rudziszonkiem to była
walka o zatrzymanie kaptura na głowie i nie przemoknięcie do suchej nitki,co mi
się właściwie nie udało :) Ratunkiem okazała się gorąca czekoladowa
kąpiel,porcja deseru banofee pie i seans z 'Friends with benefits',prawda że
wspaniale??? Zapraszam,może macie chęć dołączyć do mnie :)
potrzebujesz:
4 dojrzałe banany
12 herbatników
200 g krówek
4 łyżki śmietanki 30%
4 łyżki płatków migdałowych
300 ml śmietanki 30%
3 łyżki cukru pudru
Z podanej porcji otrzymasz 4 porcje deseru. Zacznij od
przygotowania sosu krówkowego. Włóż krówki do rondelka,wlej do nich 4 łyżki
śmietanki.Podgrzewaj na małym ogniu do rozpuszczenia i połączenia się
składników.Gotowy sos lekko przestudź.Schłodzoną śmietankę (300ml) ubij na
sztywno z cukrem pudrem,przełóż do rękawa cukierniczego.Banany pokrój w
plasterki, herbatniki połam na mniejsze kawałki.
Przygotuj 4 pucharki lub słoiczki.Układaj warstwami banany,sos
krówkowy,herbatniki i bitą śmietanę.
Na suchej patelni zrumień płatki migdałów i posyp nimi wierzch
deseru.Gotowy deser schłódź kwadrans przed podaniem.Włącz ulubiony film i oddaj
się uciechom podniebienia
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń