Powiało pustką...Marzec zassał mnie w czarną dziurę czasową.Początki pięknej,wiosennej pogody, krótki urlop na początku miesiąca, szkoła, natłok pracy skutecznie odstraszały mnie od korzystania z laptopa więcej niż było to konieczne.Dopiero dziś udało mi się złapać głębszy oddech i zauważyłam jak zaniedbałam five o'clock. Tak więc wracam gotowa pobudzić wasze kubki smakowe i przedstawiam wam miętowo-czekoladowy trifle. Z mojego krótkiego, aczkolwiek bardzo owocnego urlopu udało mi się przywieźć kilka skarbów. Jednym z nich jest ekstrakt miętowy, ze zdobyciem którego miałam spory kłopot, za to w Wielkiej Brytanii znalazłam go w pierwszym markecie, do którego weszłam.
Przygotujcie się na wiosenne orzeźwienie, poczujcie miętę. Zapraszam na trifle...
ciasto czekoladowe:
2 jajka
60 g miękkiego masła
3/4 szklanki mąki pszennej
2 łyżki kakao
1/4 szklanki cukru
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki sody
1 łyżka ekstraktu
3 łyżki jogurtu naturalnego
poncz:
70 ml naparu espresso
2 krople ekstraktu miętowego
krem czekoladowy:
250 ml mleka
125 ml śmietanki 30%
2 łyżki cukru trzcinowego
1 łyżka skrobii ziemniaczanej
2 czubate łyżki kakao
2 żółtka
70 g czekolady deserowej
krem miętowy:
150 ml słodkiej śmietanki 30%
3-4 łyżki cukru pudru
3-4 krople ekstraktu miętowego
zielony barwnik spożywczy (użyłam Wilton)
dekoracja:
czekoladowo-miętowe Aero lub listki mięty (opcjonalnie)
Zacznij od przygotowania ciasta czekoladowego. Utrzyj miękkie masło z cukrem i jajkami na puch. Dodaj przesiane przez sitko suche składniki i dokładnie utrzyj. Na końcu wmieszaj jogurt naturalny. Kwadratową foremkę, przełóż na nią ciasto, wyrównaj i wstaw do nagrzanego do 160 stopni piekarnika. Piecz przez około 30 minut do tzw suchego patyczka. Gotowe ciasto wystudź, przekrój na pół a następnie pokrój w dość cienkie paski. Naponczuj ciasto espresso wymieszanym z ekstraktem miętowym.Paski ciasta ułóż na dużym talerzu. Jeżeli zdecydujesz się podać trifle w misie, podziel paski ciasta na mniejsze kawałki, ułatwi to nakładanie porcji deseru. Teraz czas na krem czekoladowy.Mleko ze śmietanką podgrzewaj na małym ogniu. Pozostałe składniki (oprócz czekolady) włóż do miski i utrzyj, pasta będzie bardzo gęsta, dolej niezbyt gorącego mleka i dokładnie wymieszaj. Gdy mleko będzie wrzało cienką struzką wlej go do czekoladowej masy i dokładnie wymieszaj. Całość przelej z powrotem do rondla i zagotuj a gdy masa zgęstnieje zestaw ją z ognia. Dodaj do kremu posiekaną czekoladę. Przestudzony krem wylej na ciasto. Śmietankę ubij na sztywno z cukrem pudrem, na końcu wmieszaj ekstrakt miętowy i odrobinę zielonego barwnika. Śmietankę wyłóż na czekoladowy krem. Wierzch deseru udekoruj kulkami Aero lub listkami mięty. Voila :)
Uwielbiam połączenie mięty oraz czekolady. Wygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńOj tak, mięta i czekolada potrafią omotać :)
Usuń