środa, 15 marca 2017

Szpinakowe muffinki 'Wielkanocna łączka'




Już za tydzień zerwiemy kartkę z kalendarza z datą 21 Marca i przywitamy oficjalnie wiosnę. Co prawda tu i ówdzie widać już jej pierwsze oznaki ale natura jakby wstrzymała oddech i czekała na ten magiczny moment aby móc eksplodować zielenią. Słońce bawi się z nami w kotka i myszkę, raz się pokazuje, innym razem znika za chmurami. Pomimo tego w powietrzu czuć wiosnę, pierwsze bazie pokryły okoliczne gałązki, tu i ówdzie widać kiełkującą trawę, kosy wcześniej niż zazwyczaj wyśpiewują swoje trele pod naszym oknem. Osiedle zdobyło dzięki paniom sprzątaczkom nowy look, wszędzie jest czyściutko i schludnie, panowie ze służb porządkowych przycięli niesforne gałązki. Powoli przybywa dnia, a w powietrzu pojawiła się ta ciepła, świeża nutka. Serce się raduje, całe moje jestestwo krzyczy: wiosna,wiosna!!! W moim M3 również zrobiło się bardzo wiosennie. W salonie pojawiły się żółciutkie żonkile otulone soczyście zielonym chrobotkiem reniferowym (dla niewtajemniczonych chrobotek to mech ;) ). Na pianinie i półeczkach przysiadły zajączki wielkanocne, w kuchni pachną tulipany, jest cudnie.
Chciałabym Was trochę zarazić moim dobrym humorem i dziś podzielę się z Wami przepisem na cudnie zieloniutkie muffinki. Nazwałam je: Wielkanocna łączka, bo dzięki pstrokatym jajeczkom tak właśnie wyglądają. Mufiinki są przełożone orzeźwiającym domowym lemon curd. Szpinak oprócz pięknego koloru nadaje też muffinkom wilgotności, przez co smakują wspaniale. To must try sezonu wiosennego i idealna propozycja na wielkanocny wypiek. Skusicie się???





muffinki:

150 g świeżego szpinaku
2 wiejskie jajka
70 ml oleju rzepakowego
1/2 szklanki cukru trzcinowego
1 szklanka mąki pszennej
1 łyżka mąki ziemniaczanej
otarta skórka z 1/2 cytryny
1 łyżeczka proszku do pieczenia

lemon curd:

2 wiejskie jajka
2 żółtka
160 g cukru trzcinowego
80 g masła
skórka otarta i sok wyciśnięty z dwóch cytryn

ponadto:

czekoladowe jajeczka Cadbury


Zacznij od przygotowania kremu. Jajka i żółtka umieść w małym rondelku, dodaj cukier trzcinowy oraz sok i skórkę z cytryny. Roztrzep składniki do połączenia i postaw rondelek na malutkim ogniu. Podgrzewaj krem, nie przerywaj mieszania. Dodaj masło i mieszaj składniki aż masło się rozpuści (krem łatwo się przypala,więc uważaj). Mieszaj do zagotowania i zgęstnienia kremu. Gotowy krem odstaw do wystudzenia.
Teraz przygotuj muffinki. Foremkę na muffiny wyłóż papilotkami. Piekarnik nagrzej do 170 stopni (termoobieg). Szpinak zblenduj w blenderze kielichowym. Jajka wbij do miski, dodaj do nich cukier i ubij na mikserem na puszystą masę. Wlej olej i dokładnie zmiksuj. Następnie przelej zmiksowany szpinak, dodaj obie mąki oraz skórkę cytrynową i proszek do pieczenia. Krótko zmiksuj do połączenia składników.c
Nałóż ciasto do papilotek do 1/3 wysokości. Dwie muffinki upiecz bez dodatku kremu cytrynowego, użyjesz ich później do zrobienia łączki. Nałóż do po łyżce kremu cytrynowego do 10 papilotek, a następnie przykryj ciastem do 3/4 wysokości. Wstaw foremkę do piekarnika i piecz muffinki 30 min. gotowe babeczki wystudź.
Dwie muffinki rozkrusz drobno do miseczki. Na każdą muffinkę nałóż po łyżce kremu cytrynowego, delikatnie rozsmaruj i obsyp zielonymi okruszkami. Każdą muffinkę udekoruj czekoladowymi jajeczkami.


4 komentarze:

  1. skusimy, skusimy! :D świetny pomysł i nazwa muffinek idealnie do nich pasuje! :D
    no własnie ta pogoda taka typowo marcowa - troche zimy, troche lata ...
    juz sie nie moge doczekać słoneczka! :) i zakopania tych ciepłych kurtek na dnie szafy! :D
    pozdrawiamy!
    http://czynnikipierwsze.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolor tych muffinek mnie przyciąga! Oby przyciągnął też piękną wiosnę;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Są prześliczne!
    Mi też już się tak strasznie tej wiosny chce... I choć kalendarz twierdzi, że to już, to jednak pogoda wie swoje...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten tydzień,no góra dwa niepogody jakoś wytrzymam ale potem to już musi być ciepło

      Usuń