czwartek, 4 sierpnia 2016

Nigella Lawson- Lody jabłkowe




Sierpień powolutku się rozkręca, kierując swoje tory ku schyłkowi lata. Czas pędzi, dni zmieniają się za szybko, weekend za weekendem przypomina nam,że wakacje już wkrótce się skończą. Im jestem starsza, tym mam wrażenie, że czas płynie coraz szybciej. Dopiero była wiosna, nagle okazało się że rok szkolny się skończył, przyszło lato. Lipiec czmychnął między jednym a drugim mrugnięciem powieki.Sierpień zaczął się leniwie ale mi oczu nie zamydli, wiem dobrze,że zanim się obejrzę wakacje się skończą, a wraz z nimi lato. Choć jak się zastanowię, to myślę sobie,że czas płynął szybko, bo nie spędziłam go na kanapie, z pilotem w ręku. Udało się nam odwiedzić Bieszczady i pływać kajakami po Solinie, robiliśmy przejażdżki rowerowe do lasu i nad jezioro. Odwiedzaliśmy Arabellę i koniki, pławiliśmy się w jeziorze, spacerowaliśmy po sandomierskiej Starówce. 
Rytm lipcowy znaczyły różne aktywności, więc szybko płynący czas jest dobrą oznaką, bo wiem, że dużo się działo i nie było miejsca na nudę. 
Pomimo bądź co bądź upalnej pogody udało mi się również upiec to i owo. Tryb pracy mojej kuchni dostosował się do aury. W upały serwowałam lody i inne chłodzące desery, a gdy upały dały wytchnienie piekarnik wypiekł a to sernik, a to drożdżówkę. Ten rok mogę śmiało okrzyknąć rokiem udanych eksperymentów lodowych. A jeśli jesteśmy przy letnim menu, skarbnicą świetnych przepisów jest dla mnie książka Nigelli Lawson "Forever summer". Dziś zachęcam was do przetestowania przepisu na domowe lody jabłkowe wg przepisu Nigelli. Smakują wyśmienicie, trochę jak szarlotka. Dzięki dodatkowi soku z cytryny są też orzeźwiające. Z podanych składników otrzymacie spore pudełko lodów. Ja tym pudełkiem obdzieliłam kilka osób, które w tym czasie zaglądały w moje progi. Jeśli nie dysponujecie dużą przestrzenią w zamrażarce, śmiało podzielcie składniki na pół. Na straganach pojawiają się już tegoroczne jabłka, więc jest to najlepszy czas na zrobienie lodów jabłkowych.
Jeśli szukacie zaś innych lodowych inspiracji zapraszam tutaj .





składniki:

1 kg jabłek o zwartym miąższu (papierówki itp)
100 g drobnego cukru
1 łyżeczka cynamonu
400 ml słodkiej śmietanki 30%
3 żółtka
sok wyciśnięty z 1 cytryny


Jabłka obierz, usuń gniazda nasienne, pokrój na małe cząstki i włóż do rondla o grubym dnie. Do jabłek dodaj 50 g cukru,cynamon i 2-3 łyżki wody. Duś na małym ogniu dopóki jabłka się nie rozpadną (ok 20 minut). Jabłka wystudź, a następnie zmiksuj blenderem na mus.
Przygotuj kąpiel wodną, żółtka włóż do metalowej miski, dodaj do nich 25 g cukru. Gdy woda w garnku zacznie wrzeć, ustaw na nim miskę z żółtkami i ubijaj je, dopóki nie potroją swojej objętości/ Ubite żółtka mają być gęste i puszyste. Wystudź żółtka. Schłodzoną śmietankę ubij na sztywno z resztą cukru (25 g). Do ubitej śmietany dodaj ubite żółtka, delikatnie zmiksuj, a następnie dodaj mus jabłkowy. Na końcu wlej sok z cytryny i jeszcze raz wymieszaj całość. Delikatnie wymieszaj masę, przełóż do pojemnika o pojemności 1500 ml i wstaw do zamrażarki. Lody powinny się mrozić przynajmniej 4-5 godzin. Po pierwszej i drugiej godzinie przemieszaj lody aby zamroziły się równomiernie.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz