wtorek, 14 czerwca 2016

Obłędne ciasto szpinakowe z kremem z białej czekolady i mięty, z galaretką i truskawkami





Miesiąc temu miałam przyjemność odwiedzić jedno z ciekawszych miejsc na kulinarnej mapie Warszawy. Było to jedno z tych miejsc, w których blogerka może poczuć się jak w kulinarnym raju. Mowa oczywiście o Akademii Kulinarnej Whirlpool.  Przyznam szczerze,że dotąd nie uczestniczyłam w warsztatach kulinarnych, tak więc dla mnie było to całkiem nowe doświadczenie. Przestąpiłam próg Akademii z lekką dozą nieśmiałości, która szybko ustąpiła i poczułam się jak dziecko w sklepie z zabawkami :) Dziewczyny z ekipy Whirlpool szybko wdrożyły mnie w zaplecze sprzętowe i mogłam przygotować deser, którym już wkrótce podzielę się z wami na łamach bloga.
Gdy zobaczyłam akcję na durszlaku, pomyślałam,że nie mogę odmówić sobie przyjemności przygotowania czegoś extra z okazji 3 urodzin Akademii. Wybór ciasta wydaje się być oczywisty, kolorystycznie nawiązuje do flagi Włoch a smak??? Postawiłam na orzeźwiające połączenie ciasta szpinakowego, kremu z białej czekolady i mięty oraz truskawek, bo sezon na nie wciąż trwa.
Droga Akademio Kulinarna, życzę Ci z okazji 3 urodzin, aby mogły Cię odkrywać rzesze pasjonatów gotowania, aby kalendarium warsztatów było pyszne, a kolejne lata działalności obfitowały w same sukcesy.
Jeśli jeszcze nie znacie Akademii Kulinarnej Whirlpool koniecznie zajrzyjcie na ich stronę internetową, a jeśli wasze apetyty wzrosną koniecznie zajrzyjcie też do Marco Ghia .
A teraz zapraszam was na obłędne ciasto, ciężko będzie poprzestać na jednym kawałku ;)






spód szpinakowy:

150 g świeżego szpinaku
2 jajka
70 ml oleju
1/2 szklanki cukru trzcinowego
1 szklanka mąki pszennej
1 łyżka mąki ziemniaczanej
otarta skórka  z 1/2 cytryny
1 łyżeczka proszku do pieczenia

krem:

150 ml słodkiej śmietanki 30%
150 g białej czekolady
250 g mascarpone
2 krople ekstraktu miętowego

ponadto:

500 g truskawek
1 torebka galaretki truskawkowej (na 500 ml wody)



Przygotuj tortownicę o średnicy 20 cm, dno oraz boki wyłóż papierem do pieczenia. Piekarnik nagrzej do 170 stopni (termoobieg). Szpinak zblenduj w blenderze kielichowym. Jajka wbij do miski, dodaj do nich cukier trzcinowy i ubij mikserem na puszystą masę. Wlej olej i dokładnie zmiksuj. Następnie przelej zmiksowany szpinak, dodaj obie mąki oraz skórkę cytrynową i proszek do pieczenia. Krótko zmiksuj do połączenia składników. Gotowe ciasto przelej do tortownicy, wyrównaj wierzch i wstaw do piekarnika. Piecz przez 60 minut. Gotowe ciasto wystudź.
Przygotuj krem: białą czekoladę i śmietankę włóż do rondla, podgrzewaj na małym ogniu rozpuszczenia się czekolady,dokładnie mieszaj. Powstałą mieszaninę wystudź a następnie włóż do lodówki na 30 minut. Po tym czasie ubij czekoladową śmietankę na puszysta masę, dodaj serek mascarpone dokładnie zmiksuj. 
Truskawki opłucz, usuń szypułki. Galaretkę rozpuść w 250 ml wrzątku, dokładnie wymieszaj, wystudź.
Spód ciasta ułóż na paterze, zapnij wokół niego obręcz, wyłóż 3/4 kremu. Wstaw na kwadrans do lodówki. Wyjmij ciasto, na kremie ułóż truskawki, zalej je tężejącą galaretką. Ciasto wstaw do lodówki. Gdy galaretka zastygnie resztę kremu przełóż do rękawa cukierniczego i udekoruj ciasto.





6 komentarzy:

  1. Niebanalny pomysł na ciasto z truskawkami :)

    OdpowiedzUsuń
  2. co za kolory! ostatnio nawet myślałam o cieście szpinakowym z truskawkami, czytasz mi w myślach! tylko będę je musiała trochę odchudzić :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyznam, że ten szpinakowy spód do mnie nie przemawia... ale ciasto wygląda fantastycznie! Widziałam tyle przepisów na słodkości z wykorzystaniem szpinaku, ale jakoś nie potrafię sobie wyobrazić, że dobrze smakują :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. JA też miałam sporo obaw, szpinak tak naprawdę nadaje kolor, smaku ciasta nie zmienia, dodaje mu wilgotności. Warto się przełamać i spróbować :)

      Usuń
  4. Całość wygląda świetnie i te połączenie szpinak i truskawki <3

    pozdrawiam ciepło
    Kobiecemysli.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie mogę się napatrzeć! Świetne połączenie kolorystyczne i niebanalna kompozycja smakowa :)

    OdpowiedzUsuń