czwartek, 6 lipca 2017

Piknikowe mini tarty z truskawkami, rabarbarem i konfiturą różaną




Nic mi tak nie smakuje jak posiłek spożywany na świeżym powietrzu. Wyniosłam to upodobanie z domu, gdzie często siadywaliśmy na ławce bądź w ogrodzie aby zjeść kawałek ciasta lub wypić szklaneczkę kompotu lub kawy. Świeże powietrze wzmaga apetyt, dobrze wpływa na krążenie, posiłki na świeżym powietrzu działają relaksująco. Jak widzicie piknikowanie ma same zalety :). To zamiłowanie do jedzenia na świeżym powietrzu pozostało ze mną do dziś. Często gdy ruszamy za miasto pakuję coś pysznego do przekąszenia i wypicia. W sezonie letnim najczęściej są to małe przekąski, świeże owoce i słodkie co nieco. Do tego szklaneczka kompotu z truskawek i rabarbaru i przepis na udany piknik gotowy. Jeśli jesteśmy przy słodkim co nieco to najczęściej mój wybór pada na muffiny, ucierane ciasta i mini tarty. Dziś podzielę się z Wami przepisem na mini tarty z truskawkami, rabarbarem i domową konfiturą z róży.
Zabrałam dzieciarnię na spacer do parku i tam,w cieniu wielkiego dębu rozłożyliśmy się na kocyku. Rozkoszowaliśmy się zielenią, słońcem, pięknymi ptasimi trelami. Ja oczywiście pstrykałam zdjęcia, a w międzyczasie popijałam kompocik o rozkoszowałam się smakiem pysznej tarty.
Ciasto kruche przygotowałam na bazie margaryny Optima Omega 3, która wspiera zdrowie serca i pomaga walczyć z cholesterolem. 
Konfiturę, którą dodałam do nadzienia zrobiłam sama. U babci za domem rośnie piękny krzak róży. Gdy poczułam ten cudny zapach przypomniałam sobie, że mój zapas surowej konfitury jest na wykończeniu. Uzyskałam pozwolenie na pozbawienie krzaczka tych pięknych płatków i tym razem zrobiłam konfiturę w tradycyjny sposób. Przełamałam jej smak tylko odrobiną soku z cytryny. Konfiturka wyszła cudna, o głębokim kolorze i delikatnym różanym smaku. Będzie idealnym dodatkiem dla podkręcenia różnych owocowych smaczków.
Przepis dołączam do durszlakowej akcji "Optymalny wybór na piknik".





ciasto:

100 g zimnej margaryny Optima Omega 3
3 żółtka
1/4 szklanki cukru trzcinowego
1 1/2 szklanki mąki pszennej
1/4 szklanki lodowatej wody (opcjonalnie)

nadzienie:

6 łyżeczek domowej konfitury z róży
150 g truskawek
2 duże łodygi rabarbaru
4 łyżeczki skrobi ziemniaczanej
4 łyżeczki cukru trzcinowego


Przygotuj głębokie foremki na babeczki (u mnie 6 sztuk), dno oraz boki wysmaruj margaryną i wysyp bułka tartą. Z podanych składników zagnieć szybko kruche ciasto, jeśli ciasto słabo się skleja, dodaj trochę lodowatej wody. Gotowe ciasto owiń folią spożywczą i włóż do zamrażarki na 30 minut.
W tym czasie przygotuj nadzienie: rabarbar i truskawki opłucz, rabarbar pokrój na małe kawałki, truskawkom usuń szypułki i przekrój je na połówki. Przełóż je do miski, posyp cukrem trzcinowym i skrobią ziemniaczaną i wymieszaj.
Wyjmij ciasto z zamrażarki, odczekaj chwilę aż lekko się ociepli, rozwałkuj dość cienko i za pomocą dużej szklanki ( u mnie shaker) wytnij 6 kółek. Wylep foremki ciastem, delikatnie nakłuj ciasto widelcem. Resztę ciasta rozwałkuj jeszcze raz i za pomocą ostrego noża podziel na cienkie pasy. Rozdziel nadzienie pomiędzy wszystkie babeczki, nałóż po łyżeczce konfitury na wierzch nadzienia , a wierzch przykryj przeplatanką z pasów ciasta. Lekko dociśnij wierzchnią warstwę ciasta aby ładnie skleiła się ze spodem. Babeczki wstaw do nagrzanego do 160 stopni piekarnika i piecz przez 30 minut. Wierzch babeczek powinien być ładnie zrumieniony. Nie martw się jeśli gdzieniegdzie wycieknie apetyczny sos, obsyp babeczki cukrem pudrem i zapakuj do kosza piknikowego. Ja swoje babeczki podałam z kompotem z truskawek i rabarbaru.


1 komentarz:

  1. Mmm, musiały smakować obłędnie!
    Też sobie w tym roku przygotowałam dwa słoiczki różanego przecieru; z jednej strony mam ochotę wykorzystać go jak najszybciej, z drugiej - zachować ten smak jak najdłużej... ;)

    OdpowiedzUsuń