▼
piątek, 6 grudnia 2013
Mistrz od zadań specjalnych- Tort Szwarcwaldzki
Są takie uroczystości rodzinne, które wymagają uświetnienia. Nieważne czy jest to spęd rodzinny na 20-30 osób czy też spotkanie w gronie najbliższych. Dla mnie takim 'uświetniaczem' jest Tort Szwarcwaldzki. Majestatyczny, dekadencki, czarujący moich gości. Przy nim wszystkie diety idą w odstawkę a każdy nerwowo przełyka ślinę czekając na swój kawałek. Niezmiennie święci tryumfy na każdej uroczystości, od świąt po urodziny. Po degustacji zazwyczaj jestem proszona o podanie przepisu, bo mogłoby się wydawać,że potrzeba kunsztu aby go zrobić. Nic bardziej mylnego, torcik robi się bajecznie łatwo i zaraz podzielę się z wami tą wiedzą.
Post planowo miał być opublikowany wczoraj, niestety moje samopoczucie nierozerwalnie związało się ze sztormem na Pomorzu i dopiero dziś chwilowo korzystam z przypływu dobrego samopoczucia.
Tym razem Szwarcwald grał pierwsze skrzypce na moim urodzinach, wkrótce święta Bożego Narodzenia więc może zagości na waszych świątecznych stołach???
biszkopt:
8 jajek (białka oddzielone od żółtek)
8 łyżek cukru
8 łyżek kakao
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
wiśnie:
1 słoik wiśni drylowanych w zalewie (500 ml)
30 ml wiśniówki (opcjonalnie)
1 czubata łyżeczka skrobii ziemniaczanej
2-3 łyżki cukry
krem:
400 ml słodkiej śmietanki 30% ( ja używam do dekoracji tego tortu Ramy Creme Fine-doskonale się ubija i jest bardzo stabilna)
1/3 szklanki cukru pudru
wisienki koktajlowe do dekoracji
Do przygotowania tego tortu użyłam tortownicy o średnicy 18 cm, jeżeli używasz większej musisz pamiętać o zwiększeniu ilości składników. Piekarnik rozgrzej do temperatury 180 stopni. Białka ubij na sztywno w dużej misce. Partiami dodawaj cukier, nie przerywaj ubijania. Gdy białka będą lśniące i puszyste dodaj po jednym żółtku i ubijaj jeszcze przez chwilę aż w masie pojawią się bąbelki- to znak, że jajka są dobrze ubite. Na tym zakończymy naszą przygodę z mikserem. Kakao przesiej z proszkiem do pieczenia. Dodawaj po łyżce kakao do ubitych jajek i delikatnie mieszaj ręczną trzepaczką do połączenia składników. Gotowe ciasto przelej do tortownicy i piecz w uprzednio nagrzanym piekarniku przez 30 min. Gotowy biszkopt pozostaw do ostygnięcia.
Teraz kolej na wisienki. Odlej 100 ml kompotu do miseczki. Resztę tj wiśnie i zalewę przelej do rondla i zagotuj. Dodaj wiśniówkę oraz cukier a skrobię ziemniaczaną rozmieszaj ze 100 ml kompotu. Wlej tę mieszaninę do owoców a gdy masa zgęstnieje zestaw z ognia i przestudź.
Schłodzoną śmietankę ubij na sztywno z cukrem pudrem. Gotowy przestudzony biszkopt przekrój tak aby powstały 3 blaty. Pierwszy blat ułóż na paterze bądź talerzu, rozsmaruj na nim połowę kisielu wiśniowego, kolejna warstwa to ubita śmietana. Przykryj drugim krążkiem i powtórz czynności. Wierzch oraz boki tortu udekoruj śmietaną. Za pomocą rękawa na wierzchu tortu zrób fantazyjne kleksy, a na każdym kleksie umieść wisienkę koktajlową.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz