Muffinki a la Szwarcwald

Czy znacie Tort Szwarcwaldzki?Pyszne,czekoladowe,biszkoptowe blaty przełożone lekką jak puch śmietaną i wiśniami,zwieńczone hojnie czekoladą.Uwielbiam ten smak,ten tort podbił serca całej mojej rodziny.Dziś prezentuję wam moją wariację na temat tego tortu w odsłonie muffinkowej.
Smak babeczek jest genialny,ciężko powstrzymać przy nich swoje łakomstwo.Ciasto jest wilgotne,z wyczuwalnym smakiem wiśni,lekka jak puch śmietana,wiórki gorzkiej czekolady na wierzchu i wisienka,która wieńczy te małe dzieła sztuki.


Składniki:
125 g masła
100 g cukru
100 g gorzkiej czekolady
300 g dżemu wiśniowego z kawałkami wiśni
150 g mąki pszennej
2 jajka
1 łyżeczka sody

oraz:
250 ml słodkiej śmietany 30%
2 łyżki cukru pudru
50 g gorzkiej czekolady
14 wiśni z kompotu+ kilka łyżek kompotu
1/2 łyżeczki mąki ziemniaczanej



Przygotuj ciasto na muffinki. Masło i czekoladę rozpuść w małym rondlu,lekko przestudź.Do dużej miski włóż mokre i suche składniki,dodaj roztopione masło z czekoladą i wymieszaj drewnianą łyżką do połączenia składników.Nagrzej piekarnik do 180 stopni,formę do muffinek wyłóż papilotkami, napełnij je do 3/4 wysokości ciastem.Piecz muffinki przez 20-30 minut.Stopień wypieczenia kontroluj drewnianym patyczkiem.Gotowe muffinki ostudź.Z podanej ilości składników otrzymałam 14 muffinek.
Wiśnie z kompotem (4-5 łyżek) podgrzej w garnuszku,dodaj pół łyżeczki mąki ziemniaczanej w celu zagęszczenia.Możesz dosłodzić do smaku.Czekoladę zetrzyj na wiórki,śmietanę ubij na sztywno z cukrem pudrem.Przestudzone muffinki dekoruj bitą śmietaną,obsypuj wiórkami czekoladowymi i na każdej muffince ułóż wisienkę.

Muffinki z Coca-colą

Dziś wyjątkowo drugi wpis,na gorąco z miejsca zdarzenia,czyli mojej kuchni :).Muffinki z coca-colą,wybłagane przez moje małe głodomory.Pogoda jest okropna,za oknem krajobraz jak z odwilży stulecia,dzieci zdobywają klejnoty z "Czarnej Perły" a do popołudniowej herbatki dorzucam dziś ekspresowe muffinki. Nie poświęciłam im więcej czasu niż trwa zaparzenie herbaty :)
Wzorowałam się na przepisie Dorotus z Moje Wypieki.


Składniki:

1 i 1/2 szklanki mąki pszennej
3/4 szklanki cukru
100 ml oleju
150 ml coca-coli
4 łyżki kakao
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 jajka
tabliczka białej czekolady (na polewę)



Nagrzej piekarnik do 160 stopni, formę do muffinek wyłóż papilotkami.Wykonanie uprościłam do minimum.Włóż do miski wszystkie składniki i za pomocą drewnianej łyżki wymieszaj je dokładnie. Papilotki napełnij do 3/4 wysokości i włóż na 15-20 min. do piekarnika.Zapewniam Cię,wyrastają w rekordowym tempie.Gotowe muffinki lekko ostudź.Rozpuść w kąpieli wodnej czekoladę i udekoruj nią babeczki.Możesz dołożyć kwiatuszka (jeśli masz).Z podanych składników otrzymasz 14 muffinek.

Sernik z nutką whiskey

Stało się.Jeszcze do wczoraj sprytnie umykałam wszystkim zimowym mikrobom ale po weekendowym,śnieżnym szaleństwie przypuściły na mnie drugi atak,tym razem skuteczny.Podałam sobie rękę z czosnkiem i walczę.W przeczuciu,ze będę potrzebowała pocieszyciela zrobiłam sernik.Nie jest to specjalnie wyszukany przepis,ot powstał z kilku rzeczy które akurat miałam w domu.Spód ma lekki posmak whiskey,idealnie na lekką rozgrzewkę,sernik jest pyszny,niezbyt słodki.Zapraszam...


Składniki:

750 g sera homogenizowanego z dodatkiem wanilii
125 ml śmietanki 32%
4 jajka
1/2 szklanki cukru pudru
1 i 1/2 łyżki mąki ziemniaczanej

na spód:
1/4 kostki masła
1 jajko
4 łyżki kakao
4 łyżki cukru pudru
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
garść suszonych śliwek
100 ml whiskey (użyłam Jameson'a)



Przygotuj tortownicę o średnicy 24 cm.Śliwki zalej w małym rondelku whiskey i doprowadź do wrzenia a następnie zdejmij z ognia i pozostaw do ostudzenia.Powinny wchłonąć większość płynu.Przygotuj spód,utrzyj miękkie masło z cukrem,dodaj jajko a  następnie kakao i proszek do pieczenia.Na końcu wmieszaj ostudzone śliwki.Wyłóż spód do przygotowanej tortownicy.Teraz zajmij się masą serową.Jajka ubij na puszystą masę z cukrem pudrem a następnie dodawaj partiami ser.wymieszaj dokładnie,dodaj kremówkę i mąkę ziemniaczaną.Wyłóż masę serową na spód i wstaw do nagrzanego do 160 stopni piekarnika.Piecz przez 50-60 min,gotowy sernik przestudź w piekarniku.Ja oblałam mój sernik gotową polewą czekoladową ale jeśli nie masz ochoty nie musisz tego robić.

Czekoladowe bezy Pavlova

Człowiek,który wynalazł przepis na tą bezę powinien otrzymać kulinarnego Oscara.Beza lekka jak piórko,delikatna bita śmietana i pestki granatu,w połączeniu to kulinarna poezja.
Długo się wahałam czy zrobić ten deser.Jak się okazało,moje obawy były bezpodstawne.Wystarczy trzymać się kilku prostych zasad i beza na pewno się uda.Moja Pavlova przybrała czekoladową postać 10 baletnic,idealne rozwiązanie gdy chcesz obdzielić 5 łakomczuchów.


Składniki na 10 porcji:

6 schłodzonych białek
1 szklanka cukru pudru
2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
2 łyżeczki kakao
1 łyżeczka białego octu winnego
ponadto:
500 ml słodkiej śmietany 30%
5 czubatych łyżek cukru pudru
1 owoc granatu



Rozgrzej piekarnik z termoobiegiem do 160 stopni.Ubij białka na sztywną pianę.Do ubitych białek dodawaj małymi partiami cukier puder,nadal ubijaj.Dodawanie cukru w małej ilości zapobiegnie opadnięciu białek.Białka ubite z cukrem powinny być sztywne i lśniące.Przesiej mąkę i kakao i postępując tak samo jak z cukrem dodaj je do białek nie przerywając ubijania.Na końcu dodaj ocet winny.
Przygotuj papier do pieczenia,za pomocą szklanki odrysuj na nim kółka.Nałóż na kółka masę białkową,mnie wystarczyło na 10 kółek,po 5 na każdą blaszkę.
Zmniejsz temperaturę do 120 stopni i włóż blaszki do piekarnika.Bezy potrzebują się suszyć 30 min,po tym czasie wyłącz piekarnik i daj im jeszcze 30 min.
Schłodzoną śmietanę ubij na sztywno z cukrem pudrem.Owoc granatu przekrój na pół,owoc umieść pestkami do dołu nad miską i opukaj od góry drewnianą łyżką.W ten sposób pestki swobodnie uwolnią się do skórki.
Wystudzone bezy hojnie udekoruj ubitą śmietaną i posyp pestkami granatu.Smacznego :)

Tiramisu

Zima w pełni,mróz szczypie w nosy i uszy,śniegu jest po pas.Korzystamy z sezonu zimowego,saneczkujemy,jeździmy na nartach :).A w chłodne zimowe popołudnia oddajemy się słodkim przyjemnościom.Dziś proponuję wam uproszczoną wersję słynnego włoskiego deseru.Czas wykonania jest rekordowo szybki a deser znika w jeszcze szybszym tempie :) .Zapraszam na tiramisu...

Składniki:

1 opakowanie serka tiramisu (250g)
2 jajka
2 czubate łyżki cukru
100 ml espresso
1 opakowanie biszkoptów
2 łyżki kakao

z podanych składników otrzymasz 4 porcje deseru



Przygotuj krem:rozdziel żółtka od białek,białka ubij na sztywno z cukrem, następnie dodaj żółtka nie przerywając ucierania.Gdy masa będzie puszysta dodawaj łyżką serek mascarpone.Na dno szklanek lub pucharków pokrusz biszkopty,skrop je obficie espresso,nałóż krem i kolejno warstwami aż do wykończenia składników.Wierzch deseru posyp kakao.Możesz schłodzić deser o ile domownicy nie będą szybsi :) .

Herbaciana babka

Cóż może być lepszego jako dodatek do five o'clock tea niż herbaciana babka??? To nie lada przysmak dla wielbicieli herbaty.Mięciutka,aromatyczna,łatwa do przygotowania.
Gdy za oknem zima przypuszcza drugi atak filiżanka rozgrzewającej herbaty i kawałek babeczki to jest to czego potrzebujesz...
Przepis pochodzi z tej strony


Składniki:

200 g mąki pszennej
50 g mąki ziemniaczanej
150 g drobnego cukru do wypieków
1/2 kostki masła
4 jajka
4 łyżki napary z herbaty
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 torebki ulubionej herbaty (ja użyłam mojej ulubionej Ahmad Cejlon)


Rozgrzej piekarnik z termoobiegiem do 180 stopni,przygotuj formę do babki z kominem.Utrzyj miękkie masło z cukrem,następnie dodawaj po jednym jajku.Gdy masa będzie jednolita dodawaj partiami składniki suche,na końcu dodaj napar z herbaty oraz herbatę sypką.Wymieszaj dokładnie i przełóż do uprzednio przygotowanej foremki.Piecz przez około 30 minut do tzw suchego patyczka.Przestudzone ciasto obsyp hojnie cukrem pudrem i rozdziel pomiędzy oczekujących łakomczuchów.

Muffinki kawowo-orzechowe

Oto małe co nieco dla wielbicieli kawy i orzechów.Te małe cudeńka absolutnie mnie zawojowały.Pyszne,aromatyczne z wyraźnym kawowym akcentem i kawałkami orzechów.Uważaj, uzależniają :)


Składniki na 12 muffinek:

100 g roztopionego masła
100 g cukru muscovado
100 g mąki
2 duże jajka, rozkłócone
1 łyżeczka proszku do pieczenia
100 ml espresso (jeżeli nie posiadasz ekspresu zrób napar z 2 łyżeczek kawy rozpuszczalnej i 100 ml wody)
garść orzechów włoskich,posiekanych

Dekoracja:

12 połówek orzechów włoskich
pół opakowania serka mascarpone
1 łyżka cukru pudru
1 łyżka likieru kawowego



Umieść w dużej misce roztopione masło,kawę,wmieszaj cukier,mąkę,proszek do pieczenia oraz jajka.Delikatnie wymieszaj do połączenia składników,na końcu dodaj orzechy.Napełnij masą papilotki do 2/3 wysokości i wstaw do nagrzanego uprzednio do 170 stopni  piekarnika. Muffinki potrzebują około 25 min. na upieczenie.Dla pewności możesz sprawdzić patyczkiem.
Mascarpone zmiksuj z cukrem i likierem.Nakładaj łyżką na wystudzone muffinki, każdą babeczkę zwieńcz orzechem; voila :)

Ciasto czekoladowo-pomarańczowe z zapasów

To ciasto czekoladowe jest cudowne,mój numer jeden.Uwielbiam je za niebiański smak i łatwość przygotowania. Jeśli masz ochotę na coś pysznego a niekoniecznie chcesz się napracować to przepis dla Ciebie.Składniki miesza się ze sobą a później już tylko niecierpliwe czeka się na rzec można spektakularny efekt.Przepis pochodzi z książki Nigelli Lawson "Jak być domową boginią".
Dla mnie to idealny powrót do pieczenia po leniwym okresie świątecznym.Zapraszam na kawałek czekoladowo-pomarańczowej rozkoszy.


Składniki:

125 g masła
100 g gorzkiej czekolady
300 g dżemu pomarańczowego z drobno siekaną skórką
150 g drobnego cukru
2 duże jajka,rozkłócone
150 g mąki pszennej
łyżeczka sody oczyszczonej

tortownica o średnicy 20 cm

Rozgrzej piekarnik do 180 stopni ,najlepiej z termoobiegiem.Włóż masło,dżem oraz czekoladę do rondla i podgrzej na małym ogniu do rozpuszczenia składników.Dodaj cukier,wymieszaj i zdejmij rondel z ognia.Lekko przestudź masę a następnie dodaj jajka,mąkę oraz sodę i wymieszaj dokładnie do połączenia składników.Teraz wystarczy,że przelejesz masę do przygotowanej tortownicy i wstaw do piekarnika na około 50 min.W tym czasie ciasto powinno się upiec,dla pewności sprawdź patyczkiem.
Ciasto ostudź,nie musisz oblewać go polewą czy posypywać cukrem pudrem,smakuje rewelacyjnie bez dodatków.Ja użyłam roztopionej białej czekolady i kandyzowanej skórki pomarańczowej bo akurat miałam resztki do wykorzystania.