Majówka zbliża się wielkimi krokami. Wielkimi, deszczowymi krokami... trzeba dodać. Po długim okresie suchego i dość chłodnego przedwiośnia z wielką radością powitałam ciepłe dni. Nie nacieszyłam się nimi jednak zbyt długo, gdyż od soboty w tej części Podkarpacia deszcz postanowił nadrobić braki z ostatniego kwartału.
No trudno, pogoda jest, jaka jest. Nie mam zbyt wielkiego wpływu na nią, więc skupiam się na tym, na co mogę mieć wpływ.
Poczułam wiosnę już jakiś czas temu. W menu zaczęły gościć nowalijki, smoothie, lekkie zupy krem.
Z przyjemnością przerzuciłam moje menu na wiosenne tory. Dziś podzielę się z Wami moim najświeższym odkryciem, zupą krem z pomidorów i truskawek.
Duet pomidor+truskawka idealnie ze sobą koreluje. Dodatki w postaci miodu, octu balsamicznego i bazylii podkręcają smak zupy i dodają mu głębi.
Przepis dołączam do durszlakowej akcji "Koncentrat pomidorowy Pudliszki do wielu dań"