poniedziałek, 30 maja 2016

Uff, jak gorąco- Mrożona truskawkowa fantazja




Od kilku dni dominują u nas tropikalne upały. Niby człowiek mieszka na Podkarpaciu a czuje się jak na Karaibach... Nagle zapełniły się ogródki piwne, spore grupki zaczęły spędzać czas nad miejscowym jeziorem, na balkonach błyskają kolorami leżaki, a na nich panie łapiące opaleniznę przedwakacyjną. Stefek kryje się prze skwarem pod łóżkiem w sypialni, wieczory za to spędza zapamiętale tropiąc i łowiąc muchy i inne owady. Rudziszon korzysta,a to spacer,  to przebieżka ze mną, a to znów wizyta u koni. Dzieci jeżdżą na rolkach i rowerze, najchętniej całe dnie spędzałby na świeżym powietrzu. Ja wyciągnęłam z szafy lekkie sandałki i szorty aby upał mi nie dokuczał. Oszroniona szklanka z wodą i cytryną stała się moją wierną towarzyszką. Razem z upałami dałam urlop mojemu piekarnikowi, bo po cóż to mam dogrzewać sobie i tak już dość gorącą domową atmosferę. W kolejce czeka do zrobienia i wypróbowania kilka pomysłów na lody, w najbliższym czasie spodziewajcie się na Five o'clock fali chłodu :)
Zanim jednak przyjdzie czas na lody mam dla was pyszny deser, również mrożony i w dodatku z truskawkami. Nie wiem jak wy ale ja zawsze staram się maksymalnie wykorzystać sezon na dane owoce, a uwielbiam je wszystkie. Pomimo tego, zawsze czuję niedosyt, że nie dość często sięgałam po nie. Ot, taka już moja uroda, a może też nie da się napatrzeć i najeść na zapas :)
Wróćmy jednak do deseru. Jak się domyślacie, nie jest on skomplikowany. Jego bazą jest mleko skondensowane i bita śmietana, więc konieczny był sok z cytryny dla przełamania słodkiego smaku. Jeśli macie chęć na truskawkowe fantazje, dzielę się przepisem poniżej.







składniki:

1/2 puszki mleka skondensowanego słodzonego (225g)
300 ml śmietanki 30%
1/4 szklanki cukru pudru
sok wyciśnięty z 1 cytryny
500 g truskawek

ponadto:

gotowa polewa czekoladowa
listki melisy do dekoracji


Przygotuj foremkę o pojemności 1 litra. Dno oraz boki wyłóż folią spożywczą. Truskawki umyj, odszypułkuj. Truskawki przełóż do miski i utłucz tłuczkiem do ziemniaków. Śmietankę przełóż do dużej miski i ubij na sztywno z cukrem pudrem. Do ubitej śmietanki wlej mleko skondensowane i sok z cytryny. Delikatnie wymieszaj do uzyskania jednolitej masy. Następnie dodaj utłuczone truskawki i dokładnie wymieszaj. Gotową masę przelej do foremki, wyrównaj wierzch i wstaw do zamrażarki na co najmniej 6 godzin. W trakcie mrożenia wymieszaj dwukrotnie w odstępach co godzinę.Gotowy deser przełóż na talerz lub tackę. Polewę czekoladową podgrzej w kąpieli wodnej i cienką strużką polej deser. Przed podaniem udekoruj listkami melisy.


2 komentarze:

  1. Takie trochę lody bez mieszania i bez maszynki. Wykorzystam na urodziny córki. Mam nadzieję, że końcem lipca znajdę jeszcze jakieś truskawki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nieźle, szybko i smacznie:) Na upały będzie idealnie

    OdpowiedzUsuń