Majowy weekend już za nami, dziś już czwartek ale przez zawirowania długo-weekendowe mam wrażenie, że dopiero wtorek. Aby tradycji stało się zadość, piękna, słoneczna pogoda przeplotła się z nawałnicą, która oprócz ulewnego deszczu poczęstowała nas również gradobiciem. Jako, że w dużej mierze spędziliśmy długi weekend w domu również tradycyjnie zrobiliśmy bbq. W babcinym ogrodzie zrobiliśmy zadymę aż miło :) grillując rumiane kiełbaski, piersi kurzące w pysznej marynacie a także grzanki z masełkiem czosnkowym i oscypek. Do tego szparagi i sałatka grecka z dodatkiem arbuza i nic więcej do smakowitej uczty nie było nam trzeba.
W poniedziałek szybki przerywnik i wizyta w stadninie i kontynuacja bbq, tym razem w plenerze nad zalewem Chańcza. Ostatniego dnia pogoda nie dopisała ale i bez niej bawiliśmy się świetnie.
Aby tydzień do końca był udany kontynuuję wizyty w stadninie. Jak pisałam wcześniej powzięłam mocne postanowienie zwiększenia liczby treningów i tego się trzymam. Koniki korzystają już z całej przestrzeni padoku, przyjemnie jest oglądać co na nim wyprawiają. Gorzej z moim rumakiem, który cierpi męki piekielne i wysyła tęskne spojrzenia za resztą stada, które beztrosko wypasa się na zielonym Rzeczyckim wzgórzu.
Tydzień obfituje w różne aktywności aby więc zachować równowagę aktywizuję się też w kuchni. Dziś inauguruję sezon majówkowy deserem prostym ale tak smacznym, że na samą myśl o nim cieknie mi ślinka. Nie ma nic lepszego w słoneczne popołudnie niże szklanica ciepłego kisielu z rabarbaru z dodatkiem bitej śmietany i zmiksowanych truskawek. Uwielbiam sezon na cierpki rabarbar i zawsze czuję lekki niedosyt gdy się kończy. Korzystajmy więc z niego jak najwięcej, zapraszam na domowy kisiel z rabarbarem :)
kisiel:
4 duże łodygi rabarbaru
6 łyżek cukru trzcinowego
500 ml wody
2 czubate łyżki skrobi ziemniaczanej
ponadto:
bita śmietana
zmiksowane truskawki
Przygotuj dwa pucharki. Rabarbar oczyść, umyj i pokrój na kawałki. Rabarbar włóż do rondla zalej 400 ml wody i dodaj cukier trzcinowy. Gotuj na małym ogniu aż rabarbar się rozpadnie (około 5 minut). 100 ml wody wymieszaj ze skrobią i wlej do gotującego się rabarbaru. Zagotuj, nie przerywając mieszania a gdy kisiel zgęstnieje przełóż go do pucharków. Przed podaniem udekoruj kisiel bitą śmietaną i zmiksowanymi truskawkami. Polecam jeść lekko ciepły, mniam :)
Razem z siostrą robimy podobny kisiel z pomarańczy i grejpfruta. Wychodzą naprawdę pyszne i przede wszystkim naturalne, bez zbędnych dodatków.
OdpowiedzUsuńtakiego rabarbaru jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńnie mam żadnych wątpliwości co do tego, że deser był przepyszny :) jednak nie mogłam powstrzymać się od komentarza, że Wasz kot... jest przepiękny :)
OdpowiedzUsuńUwielbiamy go :) i też nieskromnie uważam,że jest piękny; dzięki za miłe słowa :)
Usuń