Boże narodzenie to czas dawania.Oczywiście nie odkryję Ameryki pisząc,że najlepsze są te wykonane własnoręcznie, ponieważ wkładamy w nie całe serce i poświęcamy czas. Co roku staram się przygotować coś dla moich najbliższych,bo wiem że na to czekają.Trufle wydają się być idealnym pomysłem na prezent.Urocze, małe kulki ukryte w ślicznych papilotkach. Dają nieograniczoną możliwość dekorowania i obmyślania kombinacji smakowych. Grudzień to miesiąc pierniczenia, więc mój wybór padł na trufle piernikowe. Są lekko wytrawne zawierają gorzką czekoladę i kropelkę rumu,więc to propozycja raczej dla dorosłych :) Gdy na zewnątrz jest ponuro i mroźno, przyjemnie jest zaszyć się w ciepłej kuchni i zrobić coś słodkiego
piernikowe trufle:
100 g gorzkiej czekolady
100 g zmielonych na proszek pierniczków
100 g kremowego serka naturalnego
1 łyżka rumu
kakao do obtoczenia trufli
Czekoladę umieść w miseczce i roztop w kąpieli parowej. Dodaj serek naturalny i rum, dokładnie wymieszaj. Do masy czekoladowej wsyp proszek pierniczkowy, dokładnie wymieszaj. Miseczkę przykryj folią i schowaj do lodówki na 1-2 godziny. Gdy masa stężej odkrawaj kawałki i formuj w zgrabne kuleczki. Trufelki układaj na deseczce wyłożonej pergaminem. Schłódź przez kwadrans, następnie obtaczaj w kakao i wkładaj w papierowe papilotki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz