Te ślicznotki puszczają oczko do wszystkich wielbicieli truskawek i cappuccino.Absolutnie pyszne, rozpływające się w ustach z truskawkowym akcentem.Idealne gdy masz ochotę zaspokoić apetyt na coś słodkiego ale niekoniecznie chcesz się zmęczyć. Muffinki powstały od niechcenia, za to wyglądają efektownie i są bardzo smaczne.Zapraszam na babeczkę :)
Składniki:
100 g masła
1 jajko
12 truskawek
1/3 szklanki cukru
3/4 szklanki mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
3 łyżki cappuccino w proszku (użyłam kawy po wiedeńsku)
polewa i dekoracja:
200 ml śmietanki 30%
1 łyżka cukru pudru
1 łyżka cappuccino w proszku
12 truskawek
30 dag gorzkiej czekolady
łyżeczka oliwy
2 łyżki migdałów w płatkach
Masło roztop w rondlu lub mikrofalówce,lekko przestudź,przełóż do dużej miski.Do masła wbij jajko,dodaj cukier i za pomocą trzepaczki wymieszaj niezbyt dokładnie.Truskawki zmiksuj w blenderze,dodaj do masy maślanej,wymieszaj.Dodaj kolejno mąkę,cappuccino i proszek do pieczenia.Wymieszaj wszystko aż składniki się połączą.Foremkę do muffinek wyłóż papilotkami i napełnij je do 3/4 wysokości.Piecz przez 20-30 min w nagrzanym do 160 stopni piekarniku.
Czekoladę i oliwę roztop w mikrofalówce.Truskawki przeznaczone do dekoracji maczaj w czekoladzie,ułóż na blaszce wyłożonej pergaminem.Schładzaj w lodówce przez 20 minut.
Śmietankę ubij na sztywno z cukrem pudrem i cappuccino.Przestudzone muffinki udekoruj bitą śmietaną,każdą muffinkę obsyp płatkami migdałowymi.Na wierzchu umieść truskawkę.Z podanej ilości otrzymałam 12 muffinek,aby były smaczne przechowuj je w lodówce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz