czwartek, 15 maja 2014

Wieczór z Milą i Justinem,deserki banofee pie






Dzisiejszy wieczór postanowiłam spędzić komfortowo i mega pysznie.Dla mnie oznacza to lekki i przyjemny film i porcyjkę czasoumilacza. Ciężko mi się odnaleźć w obecnych warunkach pogodowych,jeszcze trzy dni temu chłonęłam wiosenną aurę wszystkimi zmysłami a dziś walczyłam z wiatrem,deszczem,brodząc w kałużach. Dzisiejszy spacer z Rudziszonkiem to była walka o zatrzymanie kaptura na głowie i nie przemoknięcie do suchej nitki,co mi się właściwie nie udało :) Ratunkiem okazała się gorąca czekoladowa kąpiel,porcja deseru banofee pie i seans z 'Friends with benefits',prawda że wspaniale??? Zapraszam,może macie chęć dołączyć do mnie :)




potrzebujesz:

4 dojrzałe banany
12 herbatników
200 g krówek
4 łyżki śmietanki 30%
4 łyżki płatków migdałowych
300 ml śmietanki 30%
3 łyżki cukru pudru




Z podanej porcji otrzymasz 4 porcje deseru. Zacznij od przygotowania sosu krówkowego. Włóż krówki do rondelka,wlej do nich 4 łyżki śmietanki.Podgrzewaj na małym ogniu do rozpuszczenia i połączenia się składników.Gotowy sos lekko przestudź.Schłodzoną śmietankę (300ml) ubij na sztywno z cukrem pudrem,przełóż do rękawa cukierniczego.Banany pokrój w plasterki, herbatniki połam na mniejsze kawałki.
Przygotuj 4 pucharki lub słoiczki.Układaj warstwami banany,sos krówkowy,herbatniki i bitą śmietanę.
Na suchej patelni zrumień płatki migdałów i posyp nimi wierzch deseru.Gotowy deser schłódź kwadrans przed podaniem.Włącz ulubiony film i oddaj się uciechom podniebienia







1 komentarz: